niedziela, 15 lipca 2012

37. Wielki powrót.

***
Lot trwał pięć godzin. Na miejscu byli o 21:14.
- Muszę iść...- szepnął Naruto i poszedł do domu.
Sakura była w letniej sukience i klapkach. Poszła się przejść po parku. Było cicho i spokojnie. Zauważyła chłopaka wspinającego się po drzewie. Nagle gałąź pękła a chłopak spadł na ziemię z głośnym " Au!" Podbiegła do niego.
- Nic ci nie jest?- spytała chichocząc.
- N..Nie ^.^- powiedział.
Przyjrzała mu się lepiej.
- KIBA!- krzykneła.
- Co? Gdzie? Jak? Z kim? Chrupki?- powiedział brązowowłosy. Zdziczał przez ten czas. Mmmmm, ciastko z kremem i polewą karmelową :O... Kiba miał rozczochrane brązowe włosy, kocie oczy i karmelową opaleniznę...
- Mała?! Co ty tu robisz?!- krzyknął chłopak przyglądając się jej i spłonął rumieńcem. Spodobała mu się Sakura. Jak zwykle. Podrywacz jeden >.<
Sakura klękneła i przytuliła Kibę do piersi. Zrobił wielkie oczy i uśmiechnął się dziwnie. Zbok... ^.^


- Kiba! Zmężniałeś! No, no,no, jaki przystojniak z ciebie wyrósł ^.^ Ledwie nie widzieliśmy się 6 miesięcy... :D
- Sakurka, tak za tobą tęskniłem! Co u ciebie? Wróciłaś? Jeju, kochana!- przytulił ją mocno i pocałował. Oczywiście po przyjacielsku!
Wygłupiali się bardzo długo. Była już ciemna noc. 


- Wiesz jak ja cię kocham, nie?- powiedział Kiba szturchając ją.
- Tak, ja ciebie też kocham <3
Tak sobie gadali na jaja. 

                               

Nagle zza krzaków skoczyło na Sakurę coś dużego.
- PISK <3 <3- zaskomlało radośnie i piszczało w niebogłosy.
- Akamaru, jakiś ty słodziachny!- krzykneła  Sakura pieszcząc psa i obdarzając pocałunkami jego głowę.
- Gdzieś ty był, idioto? -WKURZ-
Akamaru podszedł do Kiby liznął go, skoczył na niego i przerócił.
- NO dobrze, dobrze. WYBACZAM.
- Hahaaha!- śmiała się Sakura.
- Eeeeh, późno już. Wracamy?- powiedział cały obśliniony chłopak.
- Jasne!
Kiba odprowadził Sakurę do domu.
- Sayonara, mała.- powiedział ze śmiechem i cmoknął ją w policzek.
- Do widzenia Kiba!
Poczochrała trochę Akamaru, przybiła żłówia z Kibą i weszła do domu. Ach, jej stary, dobry dom!
Położyła się do łóżka i zasneła po dniu pełnym wrażeń.
***
Czyta wogóle to ktoś jeszcze?

6 komentarzy:

  1. Na pewno ktoś czyta:) Jestem tego pewna. Ciekawa notka:)
    Pozdrawiam i weny życzę!!
    NaruSakuFan

    OdpowiedzUsuń
  2. czytam i czekam na narusaku mam nadzieje że teraz kiba czegoś sobie nie ubzdura albo co gorsza sakura znowu zdradzi życzę weny
    Bartek9

    OdpowiedzUsuń
  3. Czytam i czekałam na twój powrót ;P. Fajnie. Lubię Kibę i Sakurę ale mało jest blogów o takiej tematyce. Dzisiaj jeszcze pojawi się nowy rozdział na asoka-i-zakuro-w-akatsuki.blogspot.com. Pozdrawiam
    Zło Wcielone

    OdpowiedzUsuń
  4. Ooo...fajna nota.Taka o niczym ,przytulanki cancanki itp. SWEET *.*

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja czytam do cholery!!
    HinataKicałka

    OdpowiedzUsuń